Historia Jagody: Wspierające środowisko, które buduje pewność siebie

Naszym marzeniem, celem przy wychowaniu Jagody zawsze było, jest i będzie przekonanie, że wszystko co robi-robi dla siebie, nie po to, aby komuś coś udowodnić czy zaimponować. Nie jest ważne, czy dotyczy to życia codziennego,  własnej powierzchowności, osiągnięć (sportowych, zawodowych itp.), stanu posiadania.
Mamy z Wojtkiem dużą wdzięczność w sobie, bo widzimy jak duże mamy wsparcie w całym teamie Joy. Bardzo widać to w zachowaniu Jagody w podejściu do rywalizacji, podejmowaniu nowych wyzwań, próbowaniu rzeczy, które wcześniej były nieakceptowalne.
Jeszcze kilkanaście miesięcy wcześniej, podchodząc z dużym sceptycyzmem do np parkourów konnych, czy zawodów hobby horse teraz czerpie z tego radość i nie deprymują ją niepowodzenia, potrafi je zracjonalizować, przeanalizować i wyciągnąć dla siebie fajne budujące wnioski a my i Wy wspaniali doskonale ją w tym umacniacie❤️
Rodzice Jagody
Paulina i Wojtek